Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2021

Wątpliwości, zmiana szpitala i tak dlugo wyczekiwany przez nas, termin operacji.

Obraz
W lipcu 2020 roku wystąpiliśmy do CZD o udostępnienie nam dokumentacji medycznej Zosi. Powoli rodziła się w nas myśl, żeby konsultować Zosi przypadek z innymi lekarzami. Ciągle odwoływane wizyty w poradni, brak terminu operacji, a dodatkowo pogorszenie stanu Zosi jelit, to było dla nas zdecydowanie za dużo. Długo czekaliśmy na dokumenty. Chyba we wrześniu mąż zadzwonił do nich ile jeszcze mamy czekać, okazało się wówczas, że Zosi dokumentacja wędruje sobie między oddziałami i nie trafiła jeszcze do odpowiedniego działu. W końcu w październiku udało się i dostaliśmy całą dokumentacje. Ale wtedy wyszły inne problemy i dokumentacja leżała. W końcu w listopadzie zebrałam się w sobie i 17 listopada wieczorem, napisałam maila do szpitala polecanego mi przez jedną mamę na instagramie. W mailu opisałam całą Zosi historie, wszystkie pobyty w szpitalach, wszystkie wyniki. Wysłałam maila i poszłam spać. To był wtorek. Środę przesiedziałam z Zosią w domu, nawet nie myślałam o tym mailu